Druk jest reprodukcją rozprawy Piotra Dubrowskiego, poświęconej Janowi Gunduliciowi, wybitnemu siedemnastowiecznemu poecie chorwackiemu, ogłoszonej w Bibliotece Warszawskiej" w 1841 roku. Ten interesujący tekst jest przykładem ówczesnych tendencji panslawistycznych i bardzo dobrze pokazuje zainteresowanie tymi sprawami w środowisku inteligencji polskiej czasów zaborów. Już bowiem kilkanaście lat po pierwszym wydaniu Gunduliciowego Osmana, polski uczony ogłosił ujmujący przekład fragmentów tego dzieła i pisał (w czasach, gdy Rzeczypospolitej nie było na mapie Europy!): "[...] sądzę, że czytelnikom moim przyjemność sprawiłem, zapoznając ich z najwyższego rzędu poetą, który chociaż się w dalekim od nas kraju urodził, jednakowoż nie jest nam obcym, bo ogniwo słowiańskiej rodziny z nim nas połącza, bo w pieśniach jego dają się nam słyszeć rodzinne dźwięki!" Dzisiejsze faksymile tego tekstu poświęcone jest jednemu z najwybitniejszych slawistów naszych czasów, prof. Radoslavowi Katičiciowi. Broszura zawiera też reprodukcję autografów polskiej pieśni Jeszcze Polska nie umarła i chorwackiej Jeszcze Chorwacja nie zginęła.
|
|