Konflikt między królem Bolesławem Śmiałym a biskupem Stanisławem pojawiał się w literaturze i historiografii polskiej wielokrotnie i w różnych wersjach, często w atmosferze sporów ideologicznych, prowadzonych przez przedstawicieli świata polityki, nauki i Kościoła katolickiego. O „nośności” wypadków krakowskich, które rozegrały się w 1079 r., przesądziło kilka czynników, m.in. szczupłość źródeł historycznych, stająca na przeszkodzie do ustalenia przyczyn i przebiegu zatargu oraz przynależność legendy stanisławowskiej do mitów narodowych i jej powiązanie z problemem państwowości polskiej.
Wątek wspomnianego konfliktu posłużył Adamowi Bełcikowskiemu do postawienia pytania o zależność między postawą władcy, zwłaszcza w kwestii moralności a kondycją państwa. Twórca Króla Bolesława Śmiałego przypisał tragedii skałecznej konsekwencje wykraczające poza ramy sporu o granice wolności osobistej króla. Śmierć Stanisława, który bronił wartości moralnych, oraz ucieczka monarchy, zmuszonego przez opozycję antykrólewską pod wodzą Żelimira do porzucenia tronu, doprowadziły, w koncepcji pisarza, do osłabienia potęgi państwa polskiego i „zatraty korony”, co zniweczyło wysiłki króla, dążącego do wzmocnienia pozycji Polski na arenie międzynarodowej.
|
|