Otrzymałem do zrecenzowania książkę pasjonującą, wprowadzającą czytelnika w epokę dwudziestolecia międzywojennego i początkowego okresu PRL-u w Polsce, a we Francji bardzo trudnych czasów IV Republiki. Jest to zbiór niewydanych dotąd listów Jarosława i Anny Iwaszkiewiczów, które wymieniali z – niedocenioną i niedocenianą w naszym kraju – Hélène Kahn-Casellą, intelektualną mecenaską kultury polskiej i oddaną propagatorką światowego fenomenu muzycznego Karola Szymanowskiego. Pomysł wydania korespondencji Iwaszkiewiczów z H. Kahn-Casellą jest znakomity. Są w niej prawdziwe perły oraz rzeczy bardzo ważne dla kultury polskiej, francuskiej – ale także – dla „Weltkultur”, żeby sparafrazować Goethego.
Z recenzji prof. Remigiusza Foryckiego (UW)
✳ ✳ ✳
Tom korespondencji prowadzonej przez lat blisko trzydzieści jest nie tylko dopełnieniem zespołu publikacji – listów, dzienników, reportaży, wspomnień Iwaszkiewiczów, obejmujących także krąg ich przyjaciół, jakie wydane zostały w ostatnich dwóch czy trzech dekadach. Przez osobę adresatki i nadawczyni Hélène Kahn-Casellę zespół tekstów stanowi nieczęsty w polskim piśmiennictwie epistolograficznym przykład przyjacielskiej konfrontacji dwóch różnych kultur, francuskiej i polskiej, ufundowany na płaszczyźnie sztuki, przede wszystkim muzyki polskiej, europejskiej, amerykańskiej, klasycznej i współczesnej, głównie Szymanowskiego, oraz na płaszczyźnie literackiej, głównie pisarstwa Jarosława Iwaszkiewicza. W rezultacie czytelnik otrzymuje serię szkiców z historii kultury artystycznej i indywidualnych biograficznych informacji, prezentowanych w chronologicznym ciągu zdarzeń teraźniejszych, gdzie brak spojrzenia z narracyjnej perspektywy na czas przeszły dokonany znakomicie rekompensuje wybieganie teraźniejszości w zarysowującą się, planowaną albo przewidywaną przyszłość. Szczególnego dramatyzmu nabierają te listowe, małe narracje od około 1936 roku. Zrazu, z nielicznych wzmianek czy aluzji, odczuwalna staje się atmosfera napięcia, gęstniejąca w miarę przybliżania się wojny, o której wie dzisiejszy czytelnik tych listów, ale która w tamtym świecie jeszcze nie nastąpiła…
Z recenzji prof. Włodzimierza Próchnickiego (UJ)
|
|