Tematem książki jest motyw lustra oznaczający duchowość człowieka. Odegrał on w malarstwie XV i XVI w. poważną rolę, a przywoływany był w ruchu odnowy życia devotio moderna. Szeroko rozumiane pojęcie lustra pozwalało szukać związku między naturą świata a naturą duszy człowieka i zapewne dlatego zostało wybrane jako spinające formalne i ideowe znaczenie dzieła, na którym oparto program tryptyku Sąd Ostateczny Hansa Memlinga (Muzeum Narodowe, Gdańsk).
W badaniach nad tym dziełem do tej pory nie brano pod uwagę ani sposobu przygotowań rysunkowych, ani życzeń zleceniodawcy. Uwzględniano i analizowano ogólne podobieństwo Sądu Ostatecznego Memlinga do ołtarza w Beaune (Rogera van der Weydena) i rozważano portrety fundatorów. Brakowało głębszej refleksji nad zmianami w ikonografii, które dostrzegamy po szczegółowej analizie formalno-artystycznej ołtarza oraz nad sposobem rysowania i koncypowania późno średniowiecznych ołtarzy.
Monografia analizuje i wyjaśnia przyczynę zamiany koncepcji, program ideowy tryptyku i rolę jaką wpisane w dzieło treści odegrały w dobie nowożytnej. Tłumaczy istotę ołtarza jako nośnika znaczeń starożytnej filozofii i mitologii w połączeniu z astrologią i alchemią, a nie tylko jej filologicznego ujęcia zgodnego z komentatorskim duchem średniowiecza, lecz potraktowania spuścizny antyku historycznie, poznawczo, użytkowo i moralnie, by zasady filozofii wyrażać własnym życiem, odwołując się do rozumu i wyobraźni. Książka odsłania osoby związane bezpośrednio z powstaniem dzieła oraz wskazuje na powiązania Memlinga z Albrechtem Dürerem i Martinem Schongauerem.
Tryptyk Memlinga, ilustrując przemiany zachodzące w recepcji dziedzictwa antycznego między jego pojmowaniem przez scholastyków i humanistów, dodatkowo pokazuje jeszcze trwanie obu, co czyni go ważnym ogniwem w dziejach malarstwa europejskiego w sensie ikonologicznym.
Koncepcja programowa Sądu Ostatecznego Hansa Memlinga dotyczyła wymiaru ludzkiego życia, osiągnięć, rozliczeń i kondycji egzystencji w wymiarze uniwersalnym, w kontekście teologii, filozofii, mitologii, wiedzy filologicznej, hermetyczno-alchemicznej i astrologicznej oraz wybranych tekstów neoplatońskich. Wszystkie one zostały wpisane w XV wieczny schemat kompozycyjny. Zachowując i poruszając się w starej warstwie formalnej malarstwa niderlandzkiego, autorzy programu i sam malarz stworzyli tu bardzo interesujące uobecnienie myśli o czasie i przestrzeni, posługując się najprostszym stosowanym w północnej Europie językiem form symbolicznych i klasycznej sztuki pamięci. Jednak owa mnemotechniczna zasada ulega tu pod wpływem florenckiego humanizmu przeistoczeniu w kierunku hermetyzmu i filozoficznego traktowania emblematu, będąc próbą zapamiętania pojęć duchowych nadających sztuce sens autorefleksyjny. W tym leżał główny, dziś zapomniany, sens malarstwa, sztuki rozszyfrowywania w wysiłku wyobraźni przez wzmożone ćwiczenie wzroku.
W ołtarzu zostają zakodowane trzy drogi życia po śmierci, odpowiadające trzem sposobom prowadzenia życia ziemskiego i trzem rodzajom wiedzy ludzkości. Struktura ołtarza została tak opracowana, by uchwycić w nim neoplatoński wymiar spojrzenia w dziedzinie ontologii, religii i szeroko rozumianego poznania.
|
|