Duchowy wymiar wzrostu każdego grzesznika, odbywający się poprzez drugą osobę został uczyniony podstawą rozważań nad dążeniem do wieczności w piśmiennictwie żałobnym, a jego doskonałą ilustracją jest ikonograficzna postać miłosiernego rozpustnika. Ten umieszczony na wschodnich przedstawieniach Sądu Ostatecznego człowiek – jak pisze W. Hryniewicz – zdaje się istnieć na granicy między dwoma przestrzeniami wyobrażającymi zbawienie i potępienie. Postać ta staje się egzystencjalnym wyobrażeniem równoczesności porządku dobra i zła, bliskości nieba i piekła. Jest on symbolem niezdecydowania, nieokreśloności, wewnętrznego nieładu i rozdarcia. Trwa niejako w oczekiwaniu na ostateczne rozstrzygnięcie swych losów i odnalezienie właściwej przestrzeni. Postać miłosiernego rozpustnika wprowadza w rzeczywistość eschatyczną tajemniczy wymiar czasu i oczekiwania, moment odroczenia i zawieszenia. Łączy w sobie wieczność i czas.
|
|