Na ogół mówiący władają systemem gramatycznym języka w sposób niejawny, tzn. nie oparty na jawnym opanowaniu teorii tego systemu, bowiem biegłość w mówieniu nie zakłada znajomości teorii leżącej u jego podstaw. Ale obok niejawnego władania gramatyką, rozumianą jako zbiór zasad tworzenia wyrażeń złożonych z wyrażeń prostych, mówiący władają na ogół w sposób niejawny także inną gramatyką, a mianowicie zbiorem reguł tworzenia pojęć złożonych z pojęć prostych. Owo niejawne władanie językiem, zwłaszcza w jego warstwie pojęciowej, ma jednak swoje wady. Brak jasnego i wyraźnego pojmowania zasad, którymi się kierujemy mówiąc, mści się na nas w ten sposób, że łatwo możemy stać się przedmiotem manipulacji językowej. W społecznym funkcjonowaniu obracamy się bowiem nierzadko w świecie haseł i ogólników, których mętne a zwodnicze treści, dla kogoś użyteczne, mogą nam przynieść wymierne szkody. Dlatego ważnym społecznie zadaniem gramatycznego opisu języka jest stworzenie pomostu między niejawnym a uświadomionym władaniem językiem zarówno w jego warstwie pojęciowej, jak i formalnej. Główny nurt poznawania rzeczywistości idzie bowiem przez poznanie pojęciowe, a więc bezkrytyczne posługiwanie się językiem prowadzi wprost do wytworzenia wypaczonego obrazu świata.
Ta ogólna refleksja towarzysząca kolejnej książce prof. Stanisława Karolaka, odnosi się w równym stopniu do opublikowanego w r. 2004 studium Rodzajnik francuski w ujęciu funkcjonalnym. Oba dzieła opatrzone są paralelnymi do nich tomami ukazującymi teorię poprzez praktyczne jej zobrazowanie w postaci ćwiczeń (Rodzajnik francuski w ujęciu funkcjonalnym, t. 2 w opracowaniu M. Nowakowskiej oraz Składnia francuska o podstawach semantycznych, t. 2 w opracowaniu I. Pozierak-Trybisz). Wszystkie te publikacje ogłoszono w oficynie Collegium Columbinum.
|
|